wtorek, 23 sierpnia 2011

Foxy Girl z Tally WeijL


 
 
Przedstawiam Wam coś co zdecydowanie zostało stworzone dla mnie! Praktycznie od dziecka jestem kojarzona z lisem lub łasicą hahahaa to duże wyzwanie przyznać się do tego na publicznym blogu, prawda? Od czasów nastoletnich mój nick Roxy został błyskotliwie połączony z Foxy Roxy (wtedy nie było jeszcze tej głupiej reklamy) i chyba tak już zostało. Zwłaszcza ze względu na tymczasowe farbowanie rudych pasemek włosów i dopinanie sobie do torebek lisich ogonków tak bardzo modnych w poprzednich sezonach. Ja podchodzę do tego żartobliwie, ale zawsze przyznaje, że bardzo lubię lisy jako zwierzęta. Kilka razy miałam nawet okazję bronić ich praw w kwestii zabijania na futra, ale to już jest zdecydowanie temat na odrębnego posta. Faktem jest jednak to, że widząc lisa na bluzeczce jestem wniebowzięta i tak jest właśnie w przypadku tego "upolowanego" z Tally WeijL! Idealnie nadaje się na nadchodzącą jesień, a przy okazji będzie się dobrze komponować z jakąś dopinaną kitą. Właściwie mam same czarne z poprzedniego sezonu, więc w przyszłości planuję zakup zupełnie nowej, w jakimś pięknym brązowo-rudym odcieniu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz