środa, 19 października 2011

Mój kolejny artykuł w HaloLodz.pl, czyli kilka słów o Targach Interstone 2011


W miniony weekend do naszego miasta zawitały targi minerałów, skamieniałości i biżuterii. Była to już XXXIX edycja tej imprezy w Łodzi. 

Jak zawsze pojawiło się na niej mnóstwo wystawców, których liczba sięgała tym razem blisko 200. Na ich stoiskach oprócz skał dominowały przede wszystkim wyroby jubilerskie i to właśnie one przyciągnęły do Hali Sportowej tak wiele zainteresowanych pięknymi wyrobami łodzianek.

Bałtyckie piękności na szyi

Większość sprzedawców oferowała odwiedzającym wszelkiego rodzaju jubilerskie ozdoby, ale również wśród nich trafiały się prawdziwe perełki. W sensie dosłownym, bo mowa o wielokolorowych perłach hodowlanych dostępnych na zaledwie kilku stoiskach. Oprócz tego prawdziwym rarytasem okazały się bursztyny, czyli nasze krajowe eksponaty przywiezione prosto znad morza, które mieniąc się w świetle przywodziły kupującym wspomnienia wakacyjnych fal. A to wrażenie z całą pewnością potęgowały dostępne obok wielkie muszle przywiezione do naszego miasta z różnych zakątków świata. - Jestem na targach pierwszy raz i muszę przyznać, że zachwyca mnie dosłownie wszystko co się tutaj znajduje. Jeszcze nigdy nie miałam okazji zobaczyć tak wielu wyrobów jubilerskich skumulowanych w jednym miejscu. Przyciemnione światła i odpowiedni nastrój sprawiają, że chwilami można poczuć się jak w pałacowym skarbcu - mówi Janina Stasiak, łódzka emerytka. - A cała ta obfitość na stoiskach kusi kobiety do zakupu kolejnej biżuterii. Ja ograniczyłam się jedynie do skromnego naszyjnika i kilku średniej wielkości ametystów przeznaczonych do mojej domowej kolekcji.

Jajo dinozaura zaraz obok meteorytów

Całe rzędy kolorowych stoisk wypełnionych biżuterią musiały konkurować o zainteresowanie łodzian z niepowtarzalnymi eksponatami naszych zagranicznych sąsiadów. Wśród wystawców znaleźli się bowiem kolekcjonerzy z Rosji, Austrii, Węgier, Czech i Ukrainy. A ich przedmioty stanowiły znaczną część wszystkich amonitów i prastarych skamieniałości dostępnych na targach. Równie zachwycająco prezentowało się jedyne w swoim rodzaju prawdziwe jajo dinozaura oraz wszelkiej wielkości meteoryty, których kolekcja powiększa się z roku na rok przy okazji obecności na tego rodzaju wystawach.

http://www.halolodz.pl/wiadomosci/rozrywka/artykul,7272,fotorelacja-z-targ%C3%B3w-interstone-2011.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz