poniedziałek, 12 września 2011

Własnoręcznie uszyta bluzka to jest to! Stylizacja na wieczorną imprezę

Dzisiaj mam dla was coś absolutnie wyjątkowego! Na poniższych zdjęciach prezentuje wam bowiem moją pierwszą własnoręcznie uszytą bluzkę, do której z wiadomych względów mam ogromną słabość i jeszcze większy emocjonalny sentyment. Uszyłam ją dobre kilka lat temu będąc w klasie mojego liceum profilowanego, po tym jak znalazłam ten materiał w wielkich zasobach szkolnego magazynu, do którego wpuszczano mnie i moją serdeczną przyjaciółkę - obecną projektantkę mody Agnieszkę Szymańską. Musze się przyznać, że początkowo uszycie jej nie było dla mnie zbyt proste. Przede wszystkim dlatego, że ja chodziłam do szkoły specjalizującej się w projektowaniu, a nie jak mylnie myśli większość z was, w szyciu odzieży. Na całe szczęście w szkolnych pracowniach czekały na mnie świetne wyspecjalizowane maszyny do szycia i proste wzory krawieckie, które przygotowywałyśmy z koleżankami podczas zajęć z konstrukcji i modelowania odzieży damskiej. Wspominając tamte dawne czasy postanowiłam wyciągnąć tą bluzkę na światło dzienne, chociaż miałam ją ostatnio na sobie dobrych kilka lat temu. Uznałam jednak, że idealnie pasuje ona do moich nowych, zakupionych w te wakacje butów z Deichmana i korzystając z całości mogę dla was przygotować interesującą stylizację na wieczorną imprezę. Oczywiście polecam nosić ją w dwóch wersjach. Dla odważnych, młodych i posiadających boskie ciało dziewczyn z samym czarnym, koniecznie dobrze dopasowanym stanikiem. A dla wszystkich pozostałych pulpetów takich jak ja z czarnym zakrywającym tłuszcz topem na ramiączka.


Swojego czasu ten wzór cieszył się tak wielkim powodzeniem, że uszyłam kolejne dwie. Jedna z tego co pamiętam zginęła z rąk mojej starszej siostry, która podziurawiła ją gorącym żelazkiem podczas prasowania w zbyt wysokiej temperaturze. A druga zaginęła gdzieś w ogromnych czeluściach szafy mojej mamy i jest jeszcze nadzieja, że kiedyś w przyszłości uda mi się na nią natrafić - oczywiście jeśli siostra upomni się o kolejny duplikat lub jeśli wy będziecie zainteresowane kupnem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz