sobota, 22 października 2011

Małe lampioniki hand made na Halloween - Do It Yourself - DIY

Jedno z moich ulubionych świąt zbliża się już wielkimi krokami. Mowa oczywiście o Halloween! Z tej okazji postanowiłam upiększyć mój dom w jakiś barwny i oryginalny sposób. Postanowiłam kierować się przy tym zasadą wielkiej oszczędności i co się z tym wiąże nieograniczonej pomysłowości oraz kreatywności w przygotowywanym przeze mnie wystroju. Wychodzę bowiem z założenia, że pójście do sklepu i wydanie całej masy pieniędzy na plastikowe gadżety nie jest żadną sztuką, a zrobienie czegoś samemu już tak. Pomysł który wam dzisiaj przedstawię sztuką nie jest. Raczej banalnym wykorzystaniem małych słoiczków z domowej spiżarni, ale koniecznie pamiętajcie o tym, że zawsze liczy się zaangażowanie!

Poniżej zrobiłam zdjęcia z mojego własnego przyozdabiania. Pod względem czasowym było dość ciężko, bo dysponowałam jedynie trzema słoiczkami, a za każdym razem przed wykonaniem kolejnego kroku musiałam czekać aż nałożona farba dobrze powysycha i nie będzie zostawiać żadnych plam. Poza tym podstawowym pytaniem jakie sobie zadacie będzie to co właściwie należy przykleić? Ja zupełnie przypadkiem natrafiłam w hipermarkecie na takie kolorowe confetti i jestem pewna, że w tym okresie każdy z was znajdzie u siebie coś podobnego, być może nawet dużo fajniejszego. Pamiętajcie tylko, że przyklejać to mocnym klejem, bo w przeciwnym razie prędzej czy później wszystko wam poodpada. Moja dobra rada jest też taka, aby podczas przyklejania skorzystać z pomocy specjalnych gąbek przeznaczonych do decoupage 'u. Ja cały zestaw takich maleństw kupiłam już rok temu na dziale hand made w Empiku za kilkanaście zł. Wydawać by się mogło, że to zbędny element, ale uwierzcie mi na słowo, że wbrew pozorom to cacko starannie zbiera wszelki nadmiar wylewającego się bokami kleju! Zapoznajcie się z moją małą fotorelacją i zabierzcie się do własnych robótek!


A poniżej macie końcowy efekt wszystkich trzech kolorów uchwyconych podczas wieczornego zapalenia tealight 'ów. Mnie osobiście bardzo się to podoba i właśnie o czymś takim myślałam od samego początku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz